niedziela, 21 grudnia 2014

Piernikowe święta

Wiem, że pierniki powinny były powstać pewnie z jakieś 3 tygodnie temu. Ale taka gapa ze mnie, że powstały w... czwartek. Właśnie w czwartek nasza kuchnia zamieniła się w fabrykę pierniczków. Z racji, że nie było żadnych foremek do ciastek, wszelkie wzory powstawały wycinane po prostu nożem. To łatwiejsze niż myślałam ;)









Pierniki nie wyszły co prawda aż tak dobre jak te z norweskiej wigilii... Ale są dobre :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz