Mglisty Nowy Rok. |
No własnie, gdzie?
Sylwester był brzydki, nowy rok był brzydki (ale fajny), nawaliłam sobie tyle postanowień noworocznych, że nie ma ani chwili na obijanie się... I dobrze! :>
Aczkolwiek do spełnienia jednego potrzebuję śnieg. Co mi z wiosny za oknami? Nie cierpię wiosny w górach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz